w tym artykule
- Pradawne użycie psychedelików w prehistorii
- Rozległość plemiennego szamanizmu w obu Amerykach
- Szamanizm enteogenny w Eurazji, Afryce i Australii
- Współczesne znaczenie historyczne: zniesienie granic
Masz 18 lat czy więcej?
Potwierdź, że masz ukończone 18 lat.
Nie masz dostępu do tej strony.
Zastrzeżenie: Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalną politykę lub stanowisko Chemical Collective lub powiązanych stron.
Dzisiaj wiele osób jest wrzuconych w pogoń za świadomością psychedeliczną z niewielką wiedzą na temat historii, a dokładniej prehistorii związków psychedelicznych. Jednak wolność, przed którą stoimy na ostatniej granicy naszych umysłów, nie jest nowa ani nawet sprzed kilkudziesięciu lat. Przez tysiąclecia ludzie przyjmowali związki psychodeliczne w różnych celach.
Najwcześniejsze odnotowane dowody na spożywanie przez ludzi molekuł psychedelicznych mają od 7,000 do 9,000 lat. Można to znaleźć w jaskini w Algierii, gdzie malowidło ścienne przedstawia coś, co można opisać jedynie jako „szamana z grzybami o twarzy pszczoły”. Grzyb Psilocybe Mairei jest lokalny w tym regionie i teoretycznie ma być przedstawiony na fresku zobrazowanym powyżej. Uważa się, że podobny mural jaskiniowy w Hiszpanii, który ma 6,000 lat, przedstawia Psilocybe Hispanica, która pochodzi z Hiszpanii.
W Rio Grande w Teksasie naukowcy odkryli ślady starożytnego pejotlu (meskaliny) używanego przez rdzennych Amerykanów z tego regionu, datowane na 3,700 pne. W Peru kaktus San Pedro zawierający meskalinę był używany i uważany za święty przez rdzenną ludność od ponad 3,000 lat. W północnym Peru znajduje się posąg boga trzymającego świętego kaktusa, datowany na 1,300 rpne.
W Meksyku i Gwatemali odkryto kamienie grzybowe datowane na okres od 3,000 pne do 500 ne. Kamienie te, które można zobaczyć powyżej, wskazują na stosowanie grzybów psilocybinowych przez mieszkańców regionu w tym czasie.
W 2019 roku w Boliwii odkryto 1000-letnią sakiewkę szamana zawierającą m.in. ekstrahowane DMT. Dennis McKenna odnosi się do faktu, że nie ma danych dotyczących tego, jak dawno datuje się stosowanie ayahuaski zawierającej DMT w tym regionie. Wiele osób mieszkających w amazońskich lasach deszczowych wierzy, że ceremonialne użycie ayahuaski ma tysiące lat. [1]
Wiele prekolumbijskich kultur mezoamerykańskich używało wszelkiego rodzaju psychoaktywnych roślin i grzybów do celów magicznych, terapeutycznych i religijnych. „Majowie pili balché (mieszankę miodu i ekstraktów z Lonchocarpus) podczas grupowych ceremonii, aby osiągnąć upojenie. Do wywoływania stanów transu stosowano również rytualne lewatywy i inne substancje psychoaktywne. Olmec, Zapotec, Maya i Aztec stosowali pejotl, grzyby halucynogenne i nasiona ololiuqui (Turbina corymbosa), które zawierają odpowiednio meskalinę, psilocybinę i amid kwasu lizergowego. Skóra ropuchy Bufo zawiera bufotoksyny o właściwościach halucynogennych i była używana od okresu Olmeków. chwast Jimsona (datura stramonium), dziki tytoń (Nicotiana rustykalna), Lilia wodna (Nymphaea ampla) i Salvia divinorum zostały wykorzystane ze względu na ich działanie psychoaktywne. Kamienie grzybowe datowane na 3000 lat pne zostały znalezione w kontekstach rytualnych w Mezoameryce. Archeologiczne dowody używania pejotlu sięgają ponad 5000 lat. Kilku kronikarzy, głównie brat Bernardino de Sahagún, opisało ich skutki w XVI wieku”. [2]
Dr Stephan F. de Borhegyi był archeologiem Majów, którego swoimi odkryciami przekonały, że istniał kult grzybów Majów, który używał grzybów psilocybinowych do celów rytualnych. W rzeczywistości wierzyli, że grzyby dały im duchową moc do wykonywania praktyk religijnych. Uważano, że kult ten zajmował wyżyny Gwatemali i obszar przybrzeżny Pacyfiku około 1,000 roku p.n.e. Uważa się, że są one odpowiedzialne za stworzenie wspomnianych wyżej „kamieni grzybowych” przedstawionych powyżej. Powiązali grzyby z ofiarami z podziemi, zakończeniami okresu kalendarzowego, ścięciem i zmartwychwstaniem boga słońca Wenus oraz przemianą w „Boga Jaguara” zobrazowanego poniżej. Należy zauważyć, że ta symboliczna reprezentacja Boga Jaguara została stworzona przez Olmeków, którzy podzielali to przekonanie z kultem grzybów Majów. [3]
Jeśli chodzi o plemiona rdzennych Amerykanów, które później podążały za kulturami mezoamerykańskimi, takimi jak Aztekowie, Majowie i Olmekowie, stosowanie psychedelików nadal kwitło wśród nich.
Kiedy hiszpańscy konkwistadorzy przybyli w XVI wieku, zabrali szczegółowe notatki na temat stosowania pejotlu, nasion porannej chwały i grzybów psilocybinowych przez rdzennych Amerykanów. Brutalnie karali, a nawet mordowali rdzennych Amerykanów za ich plemienne używanie pejotlu i grzybów, postrzegając je jako demoniczne i antychrześcijańskie.
Plemiona Indian Komanczów i Kiowa historycznie wprowadzały pejotl do ziemi znanej obecnie jako Stany Zjednoczone od plemion meksykańskich, a dziś używanie pejotlu jest legalne w Native American Church w Stanach Zjednoczonych. Kościół ten został założony przez wodza Comanche Quannah Parker, który pomógł sprowadzić do Ameryki Północnej kaktus pejotl zawierający meskalinę. Meskalina była używana od ponad 9,000 lat przez plemiona indiańskie. [4]
Z psychodelicznej perspektywy Egipt jest klejnotem koronnym na subkontynencie północnoafrykańskim. Istnieją dowody na to, że DMT było spożywane przez kilka społeczeństw egipskich w różnych formach. Był wędzony, a także parzony do własnej wersji ayahuaski Egipcjanina. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że Egipt ma niezwykle dużą liczbę lokalnych roślin, które zawierają wysokie stężenia DMT. Egipcjanie używali wszystkich tych roślin ze względu na lecznicze, religijne lub poszerzające umysł właściwości zawartych w nich substancji chemicznych: Ashwagandha, niebieski kwiat lotosu, trzcina pospolita, akacja egipska, lulka kurkowata, maki opiumowe i johimba. [5] Swietła Bałabanowa i jej dwaj współpracownicy zgłosili w 1992 r. odkrycia kokaina, haszysz i nikotyna na egipskich mumiach. [3]
Jeśli chodzi o użycie psychedelików w Afryce Subsaharyjskiej, wysunięto teorię, że wielki prehistoryczny skok ewolucyjny, który nastąpił między Homo erectus i Homo sapiens było bezpośrednio spowodowane spożyciem grzybów zawierających psilocybinę na równinie afrykańskiej. Pomysł ten nosi nazwę Stoned Ape Theory i został po raz pierwszy wysunięty przez Terence'a McKenna. [6(TMFE)]
W starożytnej Grecji i Minoi istniał wyraźny związek między makiem lekarskim a świętymi wyroczniami. Stworzyli kilka przedstawień boskiego związku między makami a tym, co było uważane za religijne lub święte w starożytnej Grecji i Minoi, jak widać powyżej. Maki lekarskie były wykorzystywane zarówno ze względu na swoje właściwości lecznicze, jak i wprowadzające w stan transu Starożytna Grecja. [3]
Starożytne greckie misteria eleuzyjskie odbywały się każdego roku w Eleusis, 14 mil na północny zachód od Aten. Inicjowani zostali zmuszeni do zachowania tajemnic tajemnic pod groźbą śmierci, więc nie mamy pisemnych zapisów o tym, co faktycznie wydarzyło się podczas rytuałów. Wiadomo jednak, że ci, którzy brali w tym udział, nie bali się już później śmierci i dlatego wielu postulowało, że misteria eleuzyjskie obejmowały konsumpcję związku psychedelicznego. Spekulacje na temat dokładnej substancji doprowadziły wielu do wniosku, że winorośl sporyszu związana z LSD, zawierająca DMT akacja, lub nawet można było użyć grzybów psilocybinowych, lecz całkowity brak pisemnych dowodów pozostawia to otwarte na niepewność. Platon został inicjowany i miał to do powiedzenia: „Nasze tajemnice miały bardzo realne znaczenie: ten, kto został oczyszczony i wtajemniczony, zamieszka z bogami”. [7]
Prehistoryczna Azja obfitowała w wiedzę na temat uprawy i wykorzystania różnych roślin psychoaktywnych, które zamieszkują subkontynent azjatycki. Dowody na konsumpcję marihuany sięgają ponad 2,700 lat w tym regionie i ponad 7,000 lat w pobliskiej Rosji. W tym regionie odkryto razem maki i efedrę, zauważając, że szamani używali efedryny, aby zapobiec utracie przytomności z powodu przytłaczająca siła dziko rosnących maków lekarskich. [3]
Aby przedstawić wnioski na temat tego, czego nauczyliśmy się o prehistorii, którą dzielimy w doznaniu psychedelicznym, musimy spojrzeć na teraźniejszość. Dzisiaj nigdy nie byliśmy bardziej zdolni jako gatunek lub jako społeczeństwo, aby uzyskać dostęp do roślin i związków potrzebnych do udziału w psychodelicznym doświadczeniu. Ruch rośnie z każdym dniem, ponieważ coraz więcej ludzi traci wiarę w nakazaną kulturę i filozofię życia przekazywaną przez mocarstwa świata. Teraz wiemy, że potencjał doświadczenia psychodelicznego jest wart zbadania dla wszystkich korzyści, jakie może zaoferować. Miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli zjednoczyć się jako gatunek i wspólnie przyznać, że psychologiczne korzyści płynące z tych roślin i substancji zawsze były obecne, a działające organy rządowe również mogą to zobaczyć. Naprawdę wierzę, że globalna legalizacja psychedelików zmieniłaby świat na lepsze, nawet w sposób, który rządy prohibicji uznałyby za korzystne.
A. Mayhugh | Bloger społecznościowy w Chemical Collective
A. Mayhugh jest jednym z naszych blogerów społeczności w Chemical Collective. Jeśli chcesz dołączyć do naszego zespołu blogerów i zarabiać na pisaniu na tematy, które Cię pasjonują, skontaktuj się z Davidem za pośrednictwem poczty elektronicznej pod adresem blog@chemical-collective.com
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Sprawdź nasze Blog społeczności i włącz się do rozmowy. Otrzymasz 50 x ChemCoins za każdy komentarz do limitu 250 ChemCoins łącznie.
Czy kupiłeś któryś z nasze produkty? Recenzje i raporty są bardzo ważne dla społeczności. Podziel się swoją szczerą opinią, a my nagrodzimy Cię 50 ChemCoins za każdą recenzję!
Za każdym razem, gdy zrealizujesz u nas zamówienie, za każde wydane euro otrzymasz ChemCoins.
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Zarabiaj prowizję za każdym razem, gdy ktoś dokona zakupu za pośrednictwem Twojego linku.
Kiedy zostaniesz partnerem, otrzymasz unikalny link, który możesz udostępnić znajomym, obserwującym, subskrybentom lub cioci Susan.
Możesz wybrać wypłatę zarobionej prowizji raz w miesiącu lub odłożyć ją na deszczowy dzień! Zarobiona prowizja wynosi 5% całkowitej wartości zamówienia za polecenie.
Kontakt dołączyć do rodziny Chemical Collective i zostać partnerem.
podziel się swoimi troskami
Dołącz do rozmowy.
oni stoją za swoimi sprawami i są wolni
dzielić się informacjami na temat rynku, omawiać ostatnie okazje
lub nawet spotkać się na przyjazną pogawędkę.
Tutaj (SA) i w pobliżu miast, w których mieszkam, tubylcy w tamtych czasach warzyli mieszanki ziół i substancji podczas bardzo szamańskich ceremonii, używali ich jako narzędzi, aby rozmawiać z naturą i ziemią, tak po prostu mogli decydować, jak właściwie żyć w swoim środowisku, szanując siebie nawzajem i wszystko, co ich otacza. Podejrzewa się, że te napary zawierały trochę DMT (ze względu na dużą ilość szczepów akacji) wraz z ziołami, które działały jako inhibitory MAOI. Jedno z ziół nazywało się „hierba del diablo” i podobno otwierało zasłonę między naszym światem a pustką.
nie, nie był kopiowany tysiąc razy.
Dobry blog na krótki przegląd nieprawidłowej historii. Myślę, że ważne jest, aby zrozumieć, że ten obraz zwykłych podejrzanych jest prawdopodobnie błędny. Pejotl w Ameryce. opium w Egipcie cokolwiek w Grecji ect. co z kava w polinezyjskich .amitita w azji cokolwiek. dlaczego fala narkotyków na Zachodzie została ukształtowana przez bogatego bankiera nazistowskiego pracującego dla magazynu Time Life na początku lat 60-tych. Ponieważ to bzdury, to uzgodnione kłamstwo. Weź ten wpis na blogu i usuń go, wymyśl coś oryginalnego i świeżego. Czytam tego samego byka przez 40 lub więcej lat, to samo powtarza się w kółko. Tutaj wrzuć to do fajki Terrance Mckenna był cia hackiem rozpowszechniającym informacje.
Więc nie jesteśmy pierwszymi psychonautami, huh 🤔
bardzo miła przyjemna lektura (: dziękuję
Hipoteza Stoned Ape może nawet nie zasługiwać na określenie „hipoteza”. Po prostu nie ma za tym wystarczającej ilości danych, aby ktokolwiek mógł ją potraktować poważnie. Z drugiej strony, związek psychodelików z naszą cywilizacją wciąż pozostaje tajemnicą.
mam 5 meo dmt… jestem przerażony i jednocześnie zafascynowany, świetny artykuł!
Najbardziej wyróżniało mnie to, że Platon, którego powszechnie nazywa się ojcem zachodniej filozofii, również otarł się o psychodeliki. Wydaje się, że wszystkie wielkie cywilizacje miały jakąś interakcję ze związkami psychedelicznymi. Fakt, że są nielegalne, jest prawie kryminalny.
to było naprawdę interesujące