w tym artykule
- Wprowadzenie
- Zachód odkrywa magię
- Jak potężny może być skromny grzyb?
- Ukamienowana Małpa
- Zapnij pasy do transformacji
- Więc teraz
- Trochę to długa droga
- Moja przemiana
- Czekali Na Nas
Masz 18 lat czy więcej?
Potwierdź, że masz ukończone 18 lat.
Nie masz dostępu do tej strony.
Zastrzeżenie: Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalną politykę lub stanowisko Chemical Collective lub powiązanych stron.
Jest więcej niż 2 miliony znanych gatunków grzybów na świecie – według niektórych szacunków liczba ta sięga nawet 3.3 miliona. Spośród nich co najmniej 10,000 XNUMX wytwarza owocniki, które znamy jako grzyby. Tylko ułamek z nich zawiera „magiczne składniki”, które wywołują efekty psychodeliczne. Ludzie używali tych grzybów ze względu na ich moce transformacyjne przez tysiąclecia. Jednak w świecie zachodnim te niesamowite organizmy odeszły w zapomnienie. Jesteśmy teraz przeżywa psychodeliczny renesans. Istnieje nawet uzasadnione zainteresowanie ze strony przemysłu naukowego i terapeutycznego.
Pomimo faktu, że te niesamowite grzyby istnieją od milionów, jeśli nie miliardów lat, cały Zachód dowiedział się o ich istnieniu dopiero w 1957 roku. W magazynie Life ukazał się artykuł zatytułowany „Seeking The Magic Mushroom”. W tym artykule mikolog amator Roberta Gordona Wassona opisał swój udział w rytuale grzybowym Mazateków w Oaxaca w Meksyku. Wasson podróżował do regionu kilka razy po przeczytaniu opisującej go wcześniejszej pracy antropologicznej. W 1955 Wasson i nowojorski fotograf społeczny Allan Richardson ostatecznie uczestniczyli w rytuale grzybowym z uzdrowiciel, Marii Sabiny, gdzie stali się, słowami Wassona, "pierwszymi białymi ludźmi w zapisanej historii, którzy jedli boskie grzyby". Artykuł wywarł wyraźny wpływ na amerykański ruch kontrkulturowy lat 1960. To skłoniło wielu hipisów do odbycia podróży do Meksyku w poszukiwaniu grzybów rozwijających umysł.
Największym żywym organizmem na ziemi jest a grzyb. Rozległa sieć grzybni, odkryta w Górach Błękitnych Oregonu w 1998 roku, która o rzędy wielkości przyćmiewa płetwale błękitne i sekwoje. Patrząc z perspektywy, ta sieć zajmuje około czterech mil kwadratowych (10 kilometrów kwadratowych) i istnieje od wielu tysięcy lat. To nie tylko największa, ale prawdopodobnie najstarsza żyjąca istota na naszej planecie. Ilekroć widzimy grzyba rosnącego na wolności, jest to bardzo mała część znacznie większego systemu, który działa pod twoimi stopami. Ogromna sieć nici grzybni, rozgałęziająca się we wszystkich kierunkach, z potencjalnie większą liczbą połączeń niż sieć neuronowa ludzkiego mózgu.
Rozkładają martwą florę i faunę i przetwarzają ten materiał na bazie węgla w użyteczne składniki odżywcze, które umożliwiają rozwój lasów. Grzybnia łączy ze sobą drzewa i pozwala im dzielić się składnikami odżywczymi i zasadniczo komunikować ze sobą, aby ich społeczność była zdrowa. Zdolności grzybów do łączenia się były w większości pomijane przez społeczność naukową, ale ta moc jest niezaprzeczalnie niezbędna dla wszelkiego życia na ziemi.
Niektóre gatunki mają pozornie nieziemskie moce poza halucynogenami. Grzywa lwa Odkryto na przykład, że grzyby mają wpływ na mózg znany jako neurogeneza, co oznacza, że mogą tworzyć nowe połączenia, wskrzeszać nieużywane synapsy i skutecznie naprawiać części naszego mózgu, do których nie jest zdolny żaden inny znany nam związek. Ma to wpływ na chorobę Alzheimera, schorzenie, które dotyka miliony ludzi i dla którego nie istnieje tradycyjne leczenie, które mogłoby faktycznie naprawić szkody wyrządzone przez tę chorobę.
W poprzednim artykule omówiłem Teoria ukamienowanej małpy. Nie będę tego tutaj powtarzać, ale podsumuję części, które są istotne w tej dyskusji.
Jego hipoteza była taka, że w odległej przeszłości przodkowie współczesnego człowieka przeszli przez szybką fazę rozwoju poznawczego. W ciągu 2 milionów lat ich mózgi potroiły się.
(Może to brzmieć jak długi czas, ale w skali ewolucyjnej jest to bezprecedensowe).
Teoria sugeruje, że te hominidy zaczęły podążać za stadami zwierząt jako źródłem pożywienia. Psilocybe cubensis grzyby rozwijają się w odchodach tych stad. Jest zrozumiałe, że te wczesne hominidy mogły się natknąć, a następnie je pożreć. Teoria głosi, że transcendentalna moc tych grzybów, jedzonych w kółko, była katalizatorem tego ogromnego skoku mocy mózgu – jak aktualizacja oprogramowania dla organicznego komputera, który stał się ludzkim mózgiem.
Tak więc, kiedy dyskutujemy o transformacyjnym potencjale grzybów, musimy wziąć pod uwagę wszystkie powyższe, ale tak naprawdę tylko wtedy, gdy sami konsumujemy magiczne grzyby, naprawdę doceniamy niesamowitą moc tych niesamowitych organizmów.
Więc wyreżyserowałeś swój zestaw i ustawienie, upewnij się, że jesteś w dobrym towarzystwie – czy to sam, z przewodnikiem, czy z podobnie myślącymi psychonautami – i masz garść suszonych (lub talerz świeżych) grzybów psilocybinowych. Czego możesz się spodziewać po ich zjedzeniu?
Po około pół godzinie poczujesz to w swoim ciele, coś w rodzaju uniesienia, które może być trudne do opisania. W zależności od wielkości przyjętej dawki, kolory staną się żywsze, a otaczający Cię świat może nabrać płynnych właściwości.
Możesz doświadczyć początków niektórych geometrycznych wizualizacji.
Zamknij oczy, a te wizualizacje mogą stać się niemal kalejdoskopowe. Przy niskiej dawce może to wystarczyć, jeśli chodzi o doświadczenie.
Przez następne kilka godzin intensywność będzie odpływać i odpływać, jak fale przepływające przez ciebie. Często zdarza się, że śmiejesz się, płaczesz łzami radości lub smutku, odczuwasz intensywny związek z naturą i stawiasz czoła uczuciom, które stłumiłeś w sobie, czasami reprezentując ból, który sięga lat wstecz.
Przy wysokich dawkach to uczucie połączenia może stać się wszechogarniające. Wrodzone poczucie, że jesteś częścią czegoś większego, czegoś nieskończonego, co cię kocha i czeka na ciebie przez cały czas. Możesz nawet poczuć, jak twoje zmysły cielesne zanikają, gdy twoja świadomość dosłownie łączy się z każdym drzewem, każdym źdźbłem trawy i każdą gwiazdą, którą kiedykolwiek widziałeś na nocnym niebie.
Jednak nie zawsze jest to proste. Ta sama ręka, która prowadzi Cię do odkrycia tego wspaniałego połączenia ze wszystkim, może również zmusić Cię do przyjrzenia się aspektom Twojej psychiki, które Cię powstrzymują. To może być bolesne lub przerażające. Próba walki z tym uczuciem tylko zwiększa poczucie strachu. Jakby jakaś nieubłagana siła mówiła:
Może to zabrzmieć dziwnie, ale jest to prawda, którą potwierdzi wielu, którzy przeszli długą drogę.
Niektóre starożytne kultury wierzyły, że ta siła była "bogowie grzybów prowadząc cię do objawień, których twoja świadomość potrzebowała doświadczyć. Być może jest to twój własny umysł, odblokowany przez niesamowity związek, przełamujący bariery, które twoje ego buduje od lat. Prawda jest taka, że nikt nie zna mechanizmu stojącego za tymi mistycznymi doświadczeniami, ale ich przemieniająca moc jest pewna. Badania naukowe zaczynają potwierdzać niepotwierdzone dowody, które społeczność psychonautów gromadziła przez dziesięciolecia.
Ma to ogromny wpływ na stany takie jak lęk, depresja, zespół stresu pourazowego i uzależnienia. Szanowane instytucje, takie jak Johns Hopkins, poprzez swoje Centrum Badań Psychedelicznych i Świadomości, zaczęły przelewać fundusze na ten obszar z zdumiewające wyniki.
Przyjmowanie dużej dawki tych grzybów może być niezwykle zniechęcające, szczególnie dla tych, którzy nie mają doświadczenia z psychodelikami. Jednak w ostatnim czasie spopularyzowała się nowa metoda wykorzystania niesamowitego potencjału tych grzybów. Taki, który jest znacznie mniej przerażający niż słynne „5 suszonych gramów w ciemności” McKenny – mikrodozowanie.
W swej istocie jest to prosta koncepcja. Zamiast stawić czoła jednemu oszałamiającemu doznaniu psychodelicznemu, przyjmuj niewielką dawkę związku dość regularnie, tak jakbyś przyjmował leki. Ta praktyka eksplodowała w świecie zachodnim u niektórych niesamowite wyniki zgłaszane. Użytkownicy wyrażają pozytywny wpływ na zaburzenia nastroju, wzrost kreatywności, a nawet utratę egzystencjalnego lęku przed śmiercią u osób stojących w obliczu śmiertelnej choroby.
Eksplorowane są tutaj nowe terytoria, a psychonauci wiodą prym, eksperymentując z różnymi harmonogramami konsumpcji, różnymi dawkami i łącząc różne związki w tak zwane "półki na książki'. Gdzie wykorzystuje się nie tylko grzyby psilocybe, ale inne grzyby, o których wiadomo, że zapewniają korzyści, takie jak omawiana wcześniej Lwia Grzywa i inne, takie jak Ogon Indyka i Reishi, żeby wymienić tylko kilka.
Paul Stamets prawdopodobnie zrobił więcej niż jakikolwiek inny entuzjasta mikologii, aby edukować i popularyzować niesamowite korzyści płynące z grzybów, posuwając się nawet do dobrze znanego wykładu TED na ten temat. Jego książka, Kultywator grzybów: praktyczny przewodnik po uprawie grzybów w domu, jest podstawą dla wszystkich zainteresowanych uprawą własnego leku.
Mam osobiste doświadczenie z tą kombinacją, która w połączeniu z pewnymi wyższymi dawkami magicznych grzybów i innych psychodelików zmieniła moje życie na lepsze.
Przez długi czas byłem uzależniony i byłem głęboko pogrążony. byłam uzależniony od kokainy od ponad dziesięciu lat, co sprawiło, że zapaliłem łańcuch. Przez długi czas byłem uzależniony od opiatów i benzodiazepin. Psychodeliki wszystko zmieniły. Nie wszystko wydarzyło się od razu i szczerze mówiąc, nadal toczy się walka o uniknięcie czynników wyzwalających, ale potem odkrycie DMT a potem po kilku potężnych doświadczeniach grzybowych, wszystko zaczęło się zmieniać.
Pomogło mi to, że mają coś, co określiłbym jako „zaczarowany ogród”, a także są jednymi z najfajniejszych DJ-ów, jakich znam, więc mieliśmy idealna playlista na wycieczkę. Miałem niesamowite doświadczenie i po raz pierwszy poczułem smak jedności, o którym czytałem. Różniło się to od kwasu czy DMT, wydawało się naturalne. Siedzenie na trawie i oglądanie zachodu słońca i wschodzących gwiazd było magiczne. Moja partnerka też była ze mną i przeżyła razem ze mną niesamowite duchowe przeżycie. Siła tego wzajemnego doświadczenia stworzyła trwałą więź między nami wszystkimi.
Byłem też zdumiony, jak dobrze się potem czułem. Nie byłem wyczerpany jak po tripie po LSD. Wręcz przeciwnie. Poczułem się ożywiony. To wysłało mnie w podróż, która doprowadziła mnie do kultywowania własnego Złoci Nauczyciele (odmiana cubensis) i intensywnie eksperymentować przez kilka następnych lat z różnymi dawkami i ustawieniami. Kiedy poczułem pokusę powrotu do chaosu, jakim było moje życie, dowiedziałem się o mikrodawkowaniu i użyłem stosu Stametsa, aby zachować równowagę w moim życiu. W dzisiejszych czasach znacznie lepiej kontroluję swoje impulsy i nadal od czasu do czasu biorę mikrogramy, kiedy czuję się słabo lub po prostu chcę być bardziej kreatywny lub produktywny.
Transformacyjnej mocy magicznych grzybów nie można zaprzeczyć, a fakt, że główne międzynarodowe instytucje badawcze wchodzą na pokład, tylko potwierdza to, co psychonauci i mikolodzy wiedzieli od dawna. W 2021 roku Johns Hopkins otrzymał nagrodę im pierwszy grant federalny za 50 lat, aby zbadać efekty terapeutyczne klasycznego psychodelika – psilocybiny. Stanowi to ogromny przełom w głównym nurcie myślenia na temat tych związków. Mam nadzieję, że w nadchodzących latach lekarze na całym świecie będą przepisywać grzyby ludziom cierpiącym na mnóstwo chorób psychicznych, które obecnie nękają ludzkość. Być może odpowiedź na wiele problemów, które wydają się być zakorzenione w kondycji współczesnego człowieka, przez cały czas ukrywała się w naszych lasach, cierpliwie czekając na ponowne odkrycie.
Dev | Bloger społecznościowy w Chemical Collective
dev jest jednym z naszych blogerów społeczności w Chemical Collective. Jeśli chcesz dołączyć do naszego zespołu blogerów i zarabiać na pisaniu na tematy, które Cię pasjonują, skontaktuj się z Davidem za pośrednictwem poczty elektronicznej pod adresem blog@chemical-collective.com
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Sprawdź nasze Blog społeczności i włącz się do rozmowy. Otrzymasz 50 x ChemCoins za każdy komentarz do limitu 250 ChemCoins łącznie.
Czy kupiłeś któryś z nasze produkty? Recenzje i raporty są bardzo ważne dla społeczności. Podziel się swoją szczerą opinią, a my nagrodzimy Cię 50 ChemCoins za każdą recenzję!
Za każdym razem, gdy zrealizujesz u nas zamówienie, za każde wydane euro otrzymasz ChemCoins.
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Zarabiaj prowizję za każdym razem, gdy ktoś dokona zakupu za pośrednictwem Twojego linku.
Kiedy zostaniesz partnerem, otrzymasz unikalny link, który możesz udostępnić znajomym, obserwującym, subskrybentom lub cioci Susan.
Możesz wybrać wypłatę zarobionej prowizji raz w miesiącu lub odłożyć ją na deszczowy dzień! Zarobiona prowizja wynosi 5% całkowitej wartości zamówienia za polecenie.
Kontakt dołączyć do rodziny Chemical Collective i zostać partnerem.
podziel się swoimi troskami
Dołącz do rozmowy.
Dobry wieczór.
Je viens de lire ce crossing fortement intérréssant et je me demande a 61 ans si je peut me lancer dans cette perspektywy .
Z poważaniem
Madjid
Najlepsze są grzyby
grzyby są niesamowite
Fantastycznie 💜
Blog Straordinario 🙏👁️