Fisher zmarł, zanim zdążył ukończyć swoją książkę Kwaśny komunizm, którego tytułem brzmiał jego tytuł przyszłego projektu politycznego: mariażu psychodelii lat 1960. z myśleniem marksistowskim. W Średni postuStuart Mills interpretuje idee Fishera dotyczące tej koncepcji, argumentując, że:
Kwaśny komunizm dotyczy sposobów wyobrażania sobie świata po realizmie kapitalistycznym, a dla Fishera jednym ze sposobów ucieczki od tej rzeczywistości są narkotyki psychoaktywne. Program kwasowego komunizmu nie polega na tolerowaniu używania narkotyków psychoaktywnych, ale jako przykład działanie to doskonale oddaje filozofię kwasowego komunizmu.
Aby wyobrazić sobie nową przyszłość, musimy znaleźć sposób na przełamanie naszej obecnej krótkowzroczności. Kwaśny komunizm Fishera jest wyjątkowy przede wszystkim dlatego, że stawia ten cel ponad wszystkie inne. Na przykład Marksowe wezwanie do świadomości klasowej jest bardzo kwaśną ideą komunistyczną, ale środki osiągnięcia świadomości klasowej (krytyka i sprzeczności kapitału) zdominowały znaczną część wkładu Marksa. Gdyby Fisher miał więcej czasu, być może taki byłby los także kwaśnego komunizmu, próbującego wyobrazić sobie nowe sposoby osiągnięcia kwaśnej lub postkapitalistycznej myśli realistycznej.
Zamiast tego kwasowy komunizm pozostawia nam proste przesłanie: Przyszłość została anulowana, ponieważ nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie niczego innego niż teraźniejszość. Aby wymyślić przyszłość, uciec przed krótkowzrocznością, musimy wyjść poza obecne granice naszej wyobraźni. To jest kwasowy komunizm.
W artykule dla KryzysMatt Colquhoun (najbardziej znany z pisania o Fisherze) twierdzi, że kwasowy komunizm „to nie tylko projekt mający na celu odzyskanie utraconego potencjału kontrkultury, ale także wyraz pragnienia eksperymentalnej (a nie nakazowo utopijnej) polityki lewicowej”. Fisher we wstępnej formie we wstępie do swojej nigdy nie opublikowanej książki szeroki i niejednoznaczny opis tego, czym jest kwasowy komunizm:
Koncepcja kwasowego komunizmu jest prowokacją i obietnicą. To swego rodzaju żart, ale mający bardzo poważny cel. Wskazuje na coś, co kiedyś wydawało się nieuniknione, ale obecnie wydaje się niemożliwe: zbieżność świadomości klasowej, świadomości socjalistyczno-feministycznej i świadomości psychodelicznej, fuzja nowych ruchów społecznych z projektem komunistycznym, niespotykana dotąd estetyzacja życie codzienne.
Postrzegał kwasowy komunizm jako wezwanie do „nowej ludzkości, nowego spojrzenia, nowego myślenia i nowej miłości”. Zgodnie z ideą Fishera o kwasowym komunizmie, wśród psychonautów od dawna panuje przekonanie, że psychodeliczna świadomość zwiastuje rewolucję – pomagając nam przekształcić indywidualistyczne, konsumpcyjne społeczeństwo w spółdzielcze, postkonsumpcyjne. W kręgach psychodelicznych często pojawia się pragnienie „rewolucji świadomości”, która doprowadzi do zbiorowego wyzwolenia, uwalniając nas z więzienia atomizacji społecznej. Psychodeliki mogą to mieć potencjał, oczywiście, ponieważ mogą wzmacniać istniejące wcześniej postawy i przekonania, które są antyneoliberalne i antyindywidualistyczne. Należy zatem zastanowić się, jak skuteczne (jeśli w ogóle) mogą być psychodeliki w zwalczaniu zarówno realizmu kapitalistycznego, jak i ideologii neoliberalnej, jeśli użycie tych związków ma miejsce w „politycznym układzie i otoczeniu”, które te ideologie stworzyły.
Z jednej strony świadomość psychodeliczna może przekroczyć ograniczony pogląd narzucony nam przez wszechobecną atmosferę indywidualizmu. W odmiennych stanach świadomości psychonauci mogą czuć się przekonani o złu kapitalizmu i potrzebie alternatywnego systemu politycznego, który chroni interesy ludzi, a nie interesy rynku.
Z drugiej strony, jeśli psychedeliki są niespecyficznymi wzmacniaczami i politycznie pluripotencjalnymi substancjami chemicznymi, to w jaki sposób możemy zapewnić, że świadomość psychedeliczna nie zostanie zamazana przez ideologię neoliberalną?
Według badaczy tak mało dowodów że trwały wpływ psychedelików na osobowość prowadzi do zmiany przekonań politycznych. Zatem nawet jeśli zażywanie psychedelików stałoby się powszechne w kulturze, mogłoby to nie doprowadzić do przewrotu kapitalizmu. Niemniej jednak, jeśli użycie psychedelików nastąpi w odpowiednim kontekście kulturowym i politycznym, wówczas być może taka zmiana mogłaby nastąpić.
Niektórzy mogą wyzwanie pogląd, że psychodeliki są ściśle określone niespecyficzne wzmacniacze, odwrotnie, w oparciu o ich tendencję do zmiany postaw wobec środowiska lub poglądów metafizycznych w określony sposób (chociaż jak już stwierdzono, nie jest jasne, czy zażywanie psychedelików może w rzeczywistości powodować głębokie zmiany w przekonaniach politycznych). W artykule opublikowanym w 2021 r Frontiers in Psychology, Brian Pace i Neşe Devenot twierdzą, że:
Anegdotyczne doniesienia o psychedelikach przyspieszających radykalne zmiany w przekonaniach politycznych lub religijnych są powszechne, ale są wynikiem czynników związanych z nastrojem, otoczeniem i środowiskiem i nie mają żadnej szczególnej podstawy kierunkowej na osi konserwatyzm-liberalizm lub autorytaryzm-egalitaryzm. Zamiast tego argumentujemy, że każde doświadczenie, które podważa podstawowy światopogląd danej osoby – które, jak twierdzimy, obejmuje doświadczenie psychedeliczne – może przyspieszyć zmiany w dowolnym kierunku przekonań politycznych po sesji psychedelicznej.
Dlatego też, aby użycie psychedelików w celu zwalczania ideologii neoliberalnej mogło okazać się konieczne, aby czynniki nienarkotykowe (nastawienie, otoczenie i środowisko) miały specyficzny charakter. Zażywanie psychedelików nie odbywa się w próżni kulturowej i politycznej; co więcej, nie uodparnia na skutki ideologii neoliberalnej. Ten ostatni punkt jest tym, co teraz rozwinę.
podziel się swoimi troskami
Dołącz do rozmowy.