w tym artykule
- Co jest prawdziwe?
- Inne Krainy
- Hyperspace
- Płaszczyzna Astralna
- Wirtualna rzeczywistość
- Definiowanie rzeczywistości
- Perspektywa duchowa
- Z ciała czy do umysłu?
- Wiara czy nauka?
- Doświadczenie jest ważne?
- Wnioski
Masz 18 lat czy więcej?
Potwierdź, że masz ukończone 18 lat.
Nie masz dostępu do tej strony.
Zastrzeżenie: Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalną politykę lub stanowisko Chemical Collective lub powiązanych stron.
Elfy-maszyny, mgławice fraktalne, eteryczne boginie, geometryczne pantery strzegące skarbców wiedzy. Dla wtajemniczonych doświadczenie DMT wydaje się niemal nieskończone. Zejście do tej króliczej nory może mieć głęboki wpływ. Niektórzy użytkownicy uważają, że to, co widzieli, było prawdziwe, a co ważniejsze, że naprawdę „poszli gdzie indziej”. To moment, w którym przewracasz oczami i mówisz: „to wszystko jest w twojej głowie” lub „to tylko narkotyk”. Trudno dyskutować z tymi stwierdzeniami, ale tu leży zagadka. Jak obliczamy rzeczywistość wykraczającą poza to, czego doświadczają nasze ciała fizyczne?
Rzeczywistość wydaje się prosta, kiedy doświadczyłeś tylko jednego jej aspektu. Kiedy już opuścisz swoje ciało – choćby na krótki czas – odpowiedź na pytanie, co jest prawdziwe, a co nie, staje się trudniejsza.
Dzięki moim własnym doświadczeniom poczułem całkowite oderwanie się, nie tylko od własnego ciała, ale także od tego, co moglibyśmy nazwać czterowymiarową rzeczywistością, której doświadczamy na co dzień. To zabrało mnie do wielu różnych miejsc, z których wiele wydawało się całkowicie autentycznych.
Dryfowałem przez nieskończenie zmieniający się geometryczny kosmos. Unoszący się punkt świadomości przez to, co wydawało się godzinami. Oglądanie katedr z pulsującego szkła składa się i rozszerza w coraz bardziej złożone kształty. Tymczasowo istnieję jako część nieziemskiej społeczności, żyję jako dziwaczny galaretowaty ślimak. Poczułem, jak to jest być częścią ich dziwnego sześciokątnego środowiska i niezgłębionego pojemnika, z którego czerpali pożywienie.
Zbadałem różne gigantyczne pokoje, niektóre wypełnione nieskończonymi wirującymi kolorami bez widocznego rymu lub powodu. Inne, fabryki nasycające materię świadomością. Wiem, że wszystko to razem wzięte brzmi jak bełkot pretensjonalnego podróżnika, ale to wszystko się wydarzyło. Niezależnie od tego, czy to wszystko działo się w mojej głowie, czy nie, doświadczyłem tego i wydawało mi się to prawdziwe. Nie tylko to, zmieniło moje życie.
Hiperprzestrzeń była opisywana niezliczoną ilość razy przez psychonautów, którzy przesuwali granice i chociaż w szczegółach jest wiele krzyżówek, istnieje nieskończona liczba wariacji. Niemal każdy, kogo przeprowadziłem przez doświadczenie z DMT, wrócił z unikalnym opisem tego, co się wydarzyło. Wydaje się, że różnorodność nie ma granic. Doznanie psychodeliczne ma również podobieństwa z innymi sferami „poza ciałem”.
Płaszczyzna astralna to inna nazwa, którą często słyszymy, gdy omawiamy te alternatywne wymiary. Brzmi to niezwykle znajomo dla psychodelicznej eksploracji. Niektórzy opisują ją jako miejsce, w którym rezyduje cała duchowa egzystencja, gdzie wszyscy idziemy po śmierci i gdzie rozgrywają się wszystkie niefizyczne życia. Sugeruje się nawet, że cała świadomość jest tam zakorzeniona.
W jego słynnej Autobiografia jogina, Paramahansa Jogananda pisze:
Wirtualna rzeczywistość rozwija się w zastraszającym tempie. Bardziej zaawansowany sprzęt i coraz potężniejsze komputery przesuwają granice tego, jak wciągające mogą być te systemy. Kiedy weźmiemy pod uwagę pojawienie się sztucznej inteligencji, nietrudno uwierzyć, że w ciągu naszego życia światy VR mogą stać się nie do odróżnienia od naszego życia na jawie. Nie jest wykluczone, że pewnego dnia technologia może odtworzyć głębokie, zmieniające rzeczywistość doświadczenia oferowane przez psychodeliki.
Te same parametry mają zastosowanie do tej dyskusji – jeśli twoje doświadczenie jest wirtualne, czy jest prawdziwe? Co by było, gdyby ludzie zdecydowali się żyć w wirtualnej rzeczywistości przez całe życie? Czy symulowany świat stałby się ich rzeczywistością?
Filozofowie i naukowcy od wieków próbują zdefiniować rzeczywistość. Można śmiało powiedzieć, że definiowanie rzeczy jest proste. Po prostu odbierz telefon. Najlepszym wynikiem dla mnie w poszukiwaniu definicji rzeczywistości jest:
Wzięte za dobrą monetę to stwierdzenie wydaje się obalać ideę, że cokolwiek poza naszą fizyczną egzystencją jest realne.
Jeśli jednak spojrzymy na to z innej perspektywy, ta perspektywa tak naprawdę nie rozstrzyga sprawy. Dla kogoś, kto nie doświadczył żadnego rodzaju zmiany świadomości, ta definicja pozornie umieściłaby jakiekolwiek doświadczenie psychodeliczne poza granicami rzeczywistości. Jednak dla niektórych, którzy przebili się przez potężną substancję, taką jak DMT, ta perspektywa może się załamać. Doświadczenie może wydawać się całkowicie prawdziwe. Koncepcja „normalnej” czterowymiarowej rzeczywistości staje się pojęciem, zapomnianym, gdy twoja świadomość eksploruje inne miejsca.
Jeśli spojrzymy wstecz na starożytne koncepcje składu rzeczywistości, zobaczymy różne definicje.
W buddyzmie pojęcie rzeczywistości znane jest jako „dharma” i jest niezwykle złożony. Ostatecznie rzeczywistość jest uważana za formę „projekcji” – wyniku zaowocowania nasion karmicznych. Dokładna natura tej iluzji jest przedmiotem dyskusji w różnych szkołach. Tak twierdzi na przykład dzogczen rzeczywistość jest dosłownie „nierealna”. Mistrz buddyzmu tybetańskiego, Namkhai Norbu, wyjaśnia, że:
W tym kontekście termin „wizje” oznacza nie tylko percepcję wzrokową, ale także wygląd odbierany wszystkimi zmysłami, w tym dźwiękami, zapachami, smakami i wrażeniami dotykowymi.
Wydaje się, że odkąd pojawiła się koncepcja, ludzie zmagają się z definicją rzeczywistości, a odpowiedź nigdy nie jest czarno-biała. Podczas gdy psychodeliki były integralną częścią tworzenia tych definicji, w wielu kulturach nie są one jedynymi katalizatorami używanymi do wywoływania wydarzeń wstrząsających rzeczywistością.
W całej historii ludzie rozwinęli wiele technik, aby osiągnąć to, co moglibyśmy nazwać doświadczeniami „poza ciałem”. Aby uciec od ograniczeń ciała i kości, stosowano różne formy medytacji, ale w zależności od tego, kogo zapytasz, podróż może być na zewnątrz lub do wewnątrz.
Projektanci astralni powiedzą, że mogą stworzyć ciało zrobione ze światła – lub jakiejś innej pierwotnej energii – i zostawić swoje fizyczne ciało za sobą. Niektórzy nawet donoszą o obcowaniu z duchami byłych krewnych i przyjaciół oraz o rozwiązywaniu nierozwiązanych problemów ze swojego życia wśród żywych.
Zdalni widzowie twierdzą, że mogą przenosić swoją świadomość do odległych miejsc w świecie fizycznym, a niektórzy twierdzą, że mogą dotrzeć tak daleko, jak inne planety, a nawet galaktyki. Na marginesie, rząd amerykański sankcjonował badania tego zjawiska przez dziesięciolecia, z wyraźnym zamiarem zebrania informacji, które byłyby dla nich niedostępne. Został wyznaczony Projekt Gwiezdne Wrota. Ich motywacja? Fakt, że rosyjskie służby wywiadowcze robiły to samo i czuły, że muszą zareagować lub ryzykować pozostanie w tyle za wrogami. Nic dziwnego, że projekt został oficjalnie zamknięty w latach 90. z powodu niewiarygodnych danych.
Przez całą ludzką egzystencję mnisi i oddani wyznawcy wielu wyznań opisywali wizje, sny i fantastyczne wewnętrzne podróże, osiągane dzięki głębokiej modlitwie lub medytacji. Doświadczenia aniołów, demonów, a nawet bogów, których czczą. Często pełne religijnej symboliki i proroctw, doświadczenia te były wykorzystywane do usprawiedliwiania wojen, krucjat i podbojów królestw. W 1453 roku Mehmed II oblegał starożytne miasto Konstantynopol wierząc w proroctwo, że ktokolwiek zdobędzie miasto, będzie błogosławiony przez Allaha. Podbój zakończył się ostatecznie sukcesem, gdy upadło miasto uważane za serce kultury i cywilizacji. Widzimy tutaj, jak „niefizyczność” ma swój udział w zmianie biegu historii.
Były fizyk NASA, Thomas W. Campbell, jest dobrze znanym odkrywcą poza ciałem, który stworzył całe matematyczne ramy wokół swoich doświadczeń poza sferą fizyczną. Po dziesięcioleciach przenoszenia świadomości do innych stanów napisał: Moja wielka teoria wszystkiego, w którym określa te ramy. W jego własnych słowach:
Książka jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto interesuje się innymi wymiarami.
Wszyscy ci doświadczający twierdzą, że przynieśli coś ze sobą, nowe informacje, nowe dane, niedostępne z ich fizycznych form, i często ten nowy strumień danych wejściowych powoduje pewnego rodzaju samodoskonalenie. Nowe pomysły na poprawę ich życia na jawie lub zapewnienie komfortu tam, gdzie wcześniej był ból. Jeśli możesz zmienić swoje życie na lepsze, doświadczając innych wymiarów, czy to na zewnątrz, czy wewnątrz, czy to nie jest coś rzeczywistego?
Jeśli możemy zobaczyć widoki, usłyszeć dźwięki i poczuć, jak zmieniają się nasze emocje, czy to prawda? Tak interpretujemy rzeczywistość, w której żyjemy. Nasze ciała są wyposażone w szereg czujników, które pełnią rolę wejść danych. Te dane wejściowe są interpretowane i kompilowane w celu stworzenia naszego codziennego, budzącego się świata. Nie więcej niż suma serii sygnałów elektrycznych pulsujących przez nasze ciała. Wielu naukowców uważa, że świat to nic innego jak złożona projekcja holofraktalna, halucynacja. Taki, który wspólnie zgodziliśmy się nazwać rzeczywistością, ponieważ jest to nasz stan domyślny.
Świadomość jest złożona. Niektóre naukowe interpretacje rzeczywistości, w których obserwacja załamuje funkcję falowąsugerują, że świadomość jest fundamentalną siłą natury. Inne interpretacje mówią, że świadomość jest zjawiskiem wyłaniającym się, powstającym w procesie ewolucyjnym, ale prawda wydaje się być taka, że nikt tak naprawdę nie rozumie mechaniki rzeczywistości na jawie.
Trudno uwierzyć, że nie ma części rzeczywistości, które leżą niezbadane, posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że większość pozostaje nieznana ludzkości. Związki psychodeliczne wydają się działać jako brama, pomost do nieznanego, gdzie możemy doświadczać nowych rzeczy, uczyć się i rozwijać. Doświadczenie jest tak samo prawdziwym miernikiem rzeczywistości, jak wszystko inne, co mamy. Ja na przykład będę kontynuował eksplorację innych światów i przywoził wszystko, co mi się przyda.
Na koniec może „co jest prawdziwe?” nie ma znaczenia.
Dev | Bloger społecznościowy w Chemical Collective
dev jest jednym z naszych blogerów społeczności w Chemical Collective. Jeśli chcesz dołączyć do naszego zespołu blogerów i zarabiać na pisaniu na tematy, które Cię pasjonują, skontaktuj się z Davidem za pośrednictwem poczty elektronicznej pod adresem blog@chemical-collective.com
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Sprawdź nasze Blog społeczności i włącz się do rozmowy. Otrzymasz 50 x ChemCoins za każdy komentarz do limitu 250 ChemCoins łącznie.
Czy kupiłeś któryś z nasze produkty? Recenzje i raporty są bardzo ważne dla społeczności. Podziel się swoją szczerą opinią, a my nagrodzimy Cię 50 ChemCoins za każdą recenzję!
Za każdym razem, gdy zrealizujesz u nas zamówienie, za każde wydane euro otrzymasz ChemCoins.
Witamy w Kolektywie Chemicznym.
Utwórz konto, aby zdobyć 200 punktów powitalnych.
Posiadasz już konto? LOGOWANIE
Zarabiaj prowizję za każdym razem, gdy ktoś dokona zakupu za pośrednictwem Twojego linku.
Kiedy zostaniesz partnerem, otrzymasz unikalny link, który możesz udostępnić znajomym, obserwującym, subskrybentom lub cioci Susan.
Możesz wybrać wypłatę zarobionej prowizji raz w miesiącu lub odłożyć ją na deszczowy dzień! Zarobiona prowizja wynosi 5% całkowitej wartości zamówienia za polecenie.
Kontakt dołączyć do rodziny Chemical Collective i zostać partnerem.
podziel się swoimi troskami
Dołącz do rozmowy.
Niezły post. Ciągle sprawdzam tego bloga i jestem pod wrażeniem!
Niezwykle przydatne informacje, szczególnie ostatnia część 🙂 Zależy mi na takich informacjach
bardzo. Bardzo długo szukałam tej konkretnej informacji.
Dziękuję i życzę powodzenia.
Miałem bardzo podobne doświadczenia z L, głęboką medytacją, autohipnozą i Jogą Kundalini, mogę Ci zagwarantować, że są różne ścieżki do ostatecznego celu. Wierzę, że niektóre lekarstwa mogą być drogami na skróty, ale mimo to musisz poświęcić trochę czasu i wyleczyć się przed rozpoczęciem podróży, niezależnie od wybranej ścieżki. Nie próbowałem jeszcze D, ale z powodu pewnych problemów technicznych nie wymyśliłem jeszcze, jak je rozwiązać, ale z tego, co przeczytałem w Internecie, ludzie opisują królestwo, które jest bardzo podobne na różnych kontach, więc naprawdę może to być „ magazyn idei”, o którym mówiło w przeszłości wielu filozofów i skąd czerpało inspiracje wielu genialnych wynalazców, kompozytorów, artystów w ogóle. Sat Nam
Kiedy dwie osoby zdobywają szczyt góry, jedna kolejką linową, druga wspinaczką; te dwie osoby nie będą widzieć i nie będą czuć tego samego, gdy rozejrzą się z góry. Znajdują się w dwóch różnych rzeczywistościach, docierając w to samo miejsce, ale inną drogą.
Jaki produkt DMT z CC polecacie? Chodziło mi o to, że niektóre są frebase, a inne nie… A także dlaczego tak duża ilość wynosi 0.1 G? Czy to nie za mała dawka? może to tylko jeden strzał?
Naprawdę nie znam się na tym i byłbym wdzięczny za te informacje
Co jest prawdziwe?! To kręci w głowie. Myślę, że większość ludzi prawdopodobnie definiuje „rzeczywiste” tylko jako to, czego mogą doświadczyć w tej fizycznej rzeczywistości. Ci, którzy mieli doświadczenia z DMT lub ciałami zewnętrznymi, powiedzą co innego. Lubię jednak wierzyć w to drugie i nie ograniczać się do naszej codziennej rzeczywistości, która jest JEDYNĄ możliwą rzeczywistością!