Witamy w
Chemical Collective

Masz 18 lat czy więcej?

Potwierdź, że masz ukończone 18 lat.

Nie masz dostępu do tej strony.

ikona informacji 100 euro dla kraju (NL, CZ, DE) 125 euro dla reszty UE

Bezpłatna wysyłka powyżej 50 € i bezpłatna śledzona wysyłka powyżej 100 €

Przyjazna obsługa klienta dostępna od 9:5 do XNUMX:XNUMX od poniedziałku do piątku

Bezpłatna wysyłka powyżej 50 € i bezpłatna śledzona wysyłka powyżej 100 €

Przyjazna obsługa klienta dostępna od 9:5 do XNUMX:XNUMX od poniedziałku do piątku

Koszyk

Twój koszyk jest pusty

W poszukiwaniu nowego terenu: podróże i doświadczenie psychodeliczne

nagłówek podróży i psychodelików
w tym artykule
  • Wprowadzenie
  • Otwartość
  • Konfrontacja z wyzwaniami
  • Zmienione Ja
  • Doświadczenia grupowe a solowe
  • Wspólna płaszczyzna między psychonautami a podróżnikami

Zastrzeżenie: Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalną politykę lub stanowisko Chemical Collective lub jakichkolwiek stowarzyszonych stron.

Wprowadzenie

Doznanie psychedeliczne jest powszechnie określane jako "podróż" lub "podróż", a analogia z podróżą jest pomocna; psychodeliki zabiorą cię do nowego wewnętrzny terytorium, podczas gdy podróżowanie prowadzi do nowego zewnętrzny terytorium. Uważam jednak, że istnieje kilka sposobów na porównanie tripowania z podróżowaniem, a te podobieństwa mogą pomóc wyjaśnić, dlaczego niektórych ludzi pociągają obydwa, lub dlaczego ci, którzy stają się pasjonatami jednego, są następnie przygotowywani do zainteresowania się drugim.

Otwartość

podróże i psychodeliki zmieniają zdanie

Brytyjski muzyk elektroniczny Simon Posford, który jest połową Shpongle, udzielił wywiadu pisarzowi Davidowi Jayowi Brownowi do artykułu, który ukazał się w biuletynie MAPS (wiosna 2012), a później w książce zawierającej kilka artykułów z biuletynu MAPS zatytułowanych Manifestujące umysły: przegląd psychodelików w nauce, medycynie, seksie i duchowości (2014). W wywiadzie Posford powiedziany gdy zapytano go, w jaki sposób psychodeliki mogły wpłynąć na jego publiczność i jego interakcję z nimi:

Doświadczenie psychedeliczne jest bardzo osobistą podróżą… Powiedziałbym, że dość duży procent naszej publiczności z pewnością miał takie doświadczenie… Nasza muzyka tworzy wspólny wątek i natychmiastową więź sojuszniczą z innymi ludźmi, którzy mieli doświadczenie psychedeliczne, w taki sam sposób, jak, powiedzmy, podróżowanie. Myślę, że lepiej dogaduję się z ludźmi, którzy zażywali psychodeliki i podróżowali, ponieważ otwiera to twój umysł w jednoznaczny sposób.

Brązowy odpowiedział:

Myślę, że jest coś bardzo podobnego w podróżowaniu i tripowaniu, ponieważ jedno i drugie pomaga ci stać się bardziej transcendentnym kulturowo. Pozwalają rozpuścić i przekroczyć granice kultury, a większość ludzi nawet nie wie, że kultura stwarza ograniczenia, dopóki się od nich nie uwolni.

Rzeczywiście, zarówno psychodeliki, jak i podróże mogą prowadzić do większej otwartości umysłu, ale być może z różnych powodów. Podczas gdy tripowanie może zwiększyć horyzonty myślowe dzięki różnorodności i nowatorskim perspektywom, jakie można przyjąć (w stosunku do siebie, innych, natury i samej rzeczywistości), podróżowanie może to zrobić poprzez bezpośrednie doświadczenie innych kultur i różnorodnych przekonań, postaw, praktyk, i stylów życia, które obejmują te kultury. 

Powszechne jest powiedzenie, że „podróże poszerzają umysł”, ale teraz tak jest Badania naukowe pokazując, że mieszkanie za granicą prowadzi do wzrostu otwartości na nowe doświadczenia (jedna z cech osobowości Wielkiej Piątki), chociaż badacze dr Julia Zimmermann i dr Franz Neyer stwierdzili, że ci studenci, którzy studiowali za granicą, byli na ogół bardziej ekstrawertyczni niż ci, którzy zdecydowali się nie podróżować w czasie studiów, czego można się spodziewać.

Podobnie, badania wykazały, że przyjmowanie psychedelików zarówno w kliniczny i rekreacyjny kontekst wiąże się z podwyższeniem otwartości. Należy jednak pamiętać, że osoby, które już mają wysoką otwartość na doświadczenia – a także inne cechy osobowości, takie jak podejmowanie ryzyka i poszukiwanie nowości – będą bardziej skłonne do przyjmowania psychodelików i podróżowania, chociaż nie pomijają fakt, że oba rodzaje doświadczeń mogą zwiększyć otwartość umysłu, wrażliwość estetyczną i kreatywność, w tym u tych, którzy uzyskują niższe wyniki w zakresie otwartości jako cechy osobowości.

Jednakże, podróżowanie nie czyni automatycznie otwartym umysłem. Z pewnością spotkałem ludzi podczas wędrówek z plecakiem, którzy mieli pewne nieprzyjemne uprzedzenia, a wielu w społeczności psychedelików może być podobnie zamkniętych lub ograniczonych umysłowo, nie tylko w odniesieniu do psychedelików (pod względem posiadania różowego spojrzenia na nie), ale także w zakresie innych przedmiotów i dziedzin życia.

Konfrontacja z wyzwaniami

wyzwania związane z podróżami i psychodelikami

Przyjmowanie psychodelików może skutkować trudnymi doświadczeniami, w których całość lub większość doznania może być odczuwana jako nieprzyjemna lub tylko niektóre jej części lub momenty. Chociaż w tamtym czasie było to niepokojące (czasami bardzo), później można spojrzeć wstecz na te doświadczenia w pozytywnym świetle, czasem beztrosko. Rzeczywiście, jak wykazało jedno z badań opublikowanych w International Journal of Drug Policy, trudne podróże – podczas których doświadczasz przerażającego rozpadu ego lub czujesz, że „wariujesz” – można przekształcić w wartościowe doświadczenia dzięki otaczającej je narracji .

W podobny sposób podróżowanie może prowadzić do wielu trudnych doświadczeń: nerwów przed podróżą, zagubienia, tęsknoty za domem, uczucia strachu, paranoi i niepokoju z powodu stresujących, niepewnych lub potencjalnie zagrażających sytuacji. Można jednak z sentymentem wspominać te doświadczenia i stwierdzić, że są one świetnym materiałem na (często) zabawne historyjki.

Tęsknotę za domem podczas długiego pobytu za granicą można w pewnym sensie porównać do pragnienia zakończenia podróży – powrotu do trzeźwości. Czasami dla własnego samopoczucia psychicznego konieczny jest powrót do domu lub przedwczesne zakończenie doznania psychedelicznego za pomocą „trip killerów”, takich jak benzodiazepiny, ale często próbując zaakceptować i poradzić sobie z trudnymi uczuciami, przezwyciężyć je lub skorzystanie z zewnętrznego wsparcia może prowadzić do bardziej korzystnych wyników.

To oczywiście zależy od dotkliwości dystresu i nie ma wstydu w decyzji o skróceniu tripu (psychodelicznego lub innego).

Z pewnością nie chcę upiększać wszystkich trudnych doświadczeń, psychodelicznych czy innych. Byłoby to uproszczeniem i groziłoby minimalizowaniem, trywializacją lub ignorowaniem doświadczeń, które wiążą się z wielkim cierpieniem lub które mogą mieć trwałe negatywne skutki. Zgubienie się za granicą to nie to samo, co poczucie traumy, jeśli ktoś zostanie okradziony z bronią, podobnie niektóre doświadczenia psychodeliczne mogą być traumatyczne i mogą powodować problemy ze zdrowiem psychicznym.

Jednak nadal prawdą jest, że psychonauci i podróżnicy mogą odczuwać wdzięczność za negatywne doświadczenia, których doznali w odmiennym stanie lub podczas pobytu za granicą, a takie doświadczenia można pozytywnie przekształcić poprzez opowiadanie historii. Radzenie sobie z negatywnymi doświadczeniami w czasie rzeczywistym może również stworzyć poczucie odporności, pewności siebie, samostanowienia i zaradności; i są to pozytywne skutki dla poczucia własnej wartości, które mogą się utrzymywać po zakończeniu podróży, tym samym rozlewając się na obszary trzeźwego/normalnego życia.

Najczęściej negatywne emocje i przytłoczenie, których można doświadczyć podczas psychodelicznej podróży, są większe niż te, których można doświadczyć (na trzeźwo) za granicą, ale mimo to oba doświadczenia zachęcają osobę do wyjścia ze swojej strefy komfortu i zmierzenia się z nieznanym i trudne sytuacje, które wymagają samodzielnego rozwiązania lub zmiany perspektywy/postawy.

Zmienione Ja

podróże i psychodeliki się zmieniają

Jednym z najczęstszych (i często korzystnych) efektów podróżowania i używania psychedelików jest zmienione poczucie siebie, szczególnie podczas doznania. (Często zdarza się również, że stare ja wraca odpowiednio po powrocie do domu lub po wytrzeźwieniu dlaczego integracja ma znaczeniei lubię myśleć, że idee związane z psychedeliczną integracją można również zastosować w twoim życiu po powrocie z zagranicznej podróży).

Jeśli chodzi o podróżowanie, myślę, że zmiany w poczuciu siebie są najbardziej oczywiste, gdy podróż jest doświadczeniem w pojedynkę. Daje to możliwość bycia, odczuwania i działania w sposób wolny od ograniczeń wynikających z oczekiwań innych. Nasze „ja” jest częściowo kształtowane przez to, jak myślą o nas bliscy. Nasze postawy i zachowania są również kształtowane przez to, co nasza rodzima kultura uważa za normalne, akceptowalne i nieakceptowalne. Częstym doświadczeniem podczas podróżowania w pojedynkę jest poczucie większej pewności siebie i towarzystwa, i może to wynikać z powodów wspomnianych wcześniej, ale także dlatego, że jesteś zmuszony wydobyć te aspekty siebie na powierzchnię, aby móc się poruszać, rozwiązywać problemy i nawiązywać kontakty z innymi.

Podobnie, poczucie jaźni podczas tripowania, jeśli nie jest rozpuszczone, jest zmienione. Można czuć się bardziej pewnym siebie i towarzyskim, jak podczas podróży w pojedynkę, ale często można też poczuć się bardziej figlarnie, głupio, spokojnie, kreatywnie i dziecinnie. Dzięki integracji te zmienione cechy lub to zmienione ja może przeżyć podróż, ożywiając w ten sposób swoje życie i relacje z większą zabawą i radością.

Doświadczenia grupowe a solowe

grupa podróżnicza i psychodeliczna

Tripowanie z innymi zamiast samotnego tripowania jest zwykle zupełnie innym doświadczeniem – i dotyczy to również podróżowania. Jest to istotne w odniesieniu do poprzednich punktów, ponieważ wiele osób uważa, że ​​ich najbardziej budujące i zmieniające życie doświadczenia psychodeliczne lub podróżnicze mają miejsce podczas samotnej podróży.

Może tak być, ponieważ psychodeliczne wycieczki z przyjaciółmi mogą być bardziej skupione na żartach, dobrej zabawie i rozmowach. Jest to oczywiście cenne samo w sobie i często stanowi doświadczenie terapeutyczne i budujące więź. Jednak przebywanie z innymi i konieczność brania pod uwagę ich potrzeb i dobra może odwrócić uwagę od własnego wewnętrznego doświadczenia. Podobnie, jeśli chodzi o podróżowanie, wyjazd za granicę z grupą oznacza mniej okazji do wyjścia ze swojej strefy komfortu i samodzielnego poruszania się. Masz też mniej czasu dla siebie, co czasami może izolować i frustrować, ale może również prowadzić do cennej introspekcji, wglądów, połączenia i samooceny.

Nie chcę jednak czynić tego jednoznacznego rozróżnienia. Nie sugeruję, że tripowanie lub podróżowanie w pojedynkę zawsze ma większy potencjał terapeutyczny lub transformacyjny w porównaniu z doświadczeniami grupowymi. W końcu najbardziej pozytywne, głębokie i zmieniające życie doświadczenia niektórych ludzi mają miejsce, gdy wyjeżdżają za granicę z innymi lub podczas tripowania z innymi (na przykład doświadczenia odosobnień psychodelicznych).

Niemniej jednak, kiedy decydujesz się na samodzielną podróż w nieznane miejsce, nawet jeśli zapewnisz sobie wsparcie psychologiczne (np. telefon z powrotem do domu, jeśli jesteś za granicą lub opiekuna/przewodnika, jeśli się potkniesz), jest to jakościowo inne doświadczenie. Nie oznacza to, że jedno doświadczenie jest lepsze od drugiego. Nie ma w tym żadnego osądu wartościującego. Doświadczenia są po prostu inne i same w sobie wyjątkowo cenne.

Wspólna płaszczyzna między psychonautami a podróżnikami

wspólna płaszczyzna podróży i psychodelików

Istniejące wcześniej cechy osobowości mogą sprawić, że ktoś będzie podatny zarówno na psychodeliczne eksploracje, jak i na długoterminowe podróże w pojedynkę, ale czerpanie przyjemności z jednej i rozwijanie się z niej może również prowadzić do ciekawości – zwiększonej otwartości – na to, co może zaoferować druga osoba. Kiedy denerwujesz się potknięciem lub podróżowaniem w pojedynkę, a mimo to decydujesz się na ten krok i kończysz z głębokimi doświadczeniami, sensowne jest zastosowanie tego podejścia do innych czynności. Z tych i innych powodów opisanych powyżej, psychonauci i podróżnicy mogą znaleźć ze sobą wiele wspólnego. To nie przypadek, że wiele osób, które interesują się doznaniami psychodelicznymi, jest jednocześnie zapalonymi podróżnikami i vice versa.

Sam | Bloger społeczności w Chemical Collective | www.samwoolfe.com

Sam jest jednym z naszych blogerów społeczności w Chemical Collective. Jeśli chcesz dołączyć do naszego zespołu blogerów i zarabiać na pisaniu na tematy, które Cię pasjonują, skontaktuj się z Davidem za pośrednictwem poczty elektronicznej pod adresem blog@chemical-collective.com

podziel się swoimi troskami

Dołącz do rozmowy.

0 0 głosów
Ocena

3 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
grejpfrut
1 lat temu

Moja mama mówiła mi, że podróże to kolejna, bardzo dobra forma edukacji, która poszerza charakter, wiedzę i duszę.
Dobrze napisane, dzięki!

Naomi Chippindall
1 lat temu

Witaj administratorze Chemical-collective.com, Twoje posty są zawsze dobrze poparte faktami i liczbami.

Powiązane artykuły

nasze produkty

Powiązane produkty

Blottery 1D-LSD 150mcg Cena Od 29.00
(67)
2-FDCK HCL Cena Od 10.00
(71)
Blotery 1V-LSD 150mcg Cena Od 22.00
(124)
DMXE HCL 20.00 - 4,000.00
17.00 - 4,000.00
(44)
4-HO-MET Fumaran 20 mg granulek Cena Od 18.00
(31)
Blottery 1cP-LSD 100mcg Cena Od 18.00
(122)
Mikrogranulki 1D-LSD 10mcg Cena Od 20.00
(20)
1cP-LSD 10mcg mikrogranulek Cena Od 15.00
(20)
3-MeO-PCE HCL Cena Od 15.00
(10)
ikona nagrody
wyskakujące logo

Program nagród

zamknięcie wyskakującego okienka
  • Zarabiaj na
  • Partnerzy